BIP Urzędu Miejskiego w Białej Piskiej

Biuletyn Informacji Publicznej

Obchody 37 rocznicy pacyfikacji KWK „Wujek” oraz uczczenia poległych górników w Białej Piskiej

„Śmierć jak kromka chleba”  hasło to zaczerpnięte z filmu Kazimierza Kutza jakże wymowne i oddające cały tragizm wydarzeń z grudnia 1981 roku stało się najlepszym mottem dla obchodów 37 rocznicy pacyfikacji KWK „Wujek” oraz uczczenia poległych górników. Obchody rozpoczęły się uroczystą mszą świętą, po czym władze miasta i gminy Biała Piska oraz przybyli goście złożyli wiązanki kwiatów i oddali hołd przy tablicy upamiętniającej owe tragiczne wydarzenia. Wśród gości byli m.in. członek zarządu województwa warmińsko – mazurskiego Pani Jolanta Piotrowska, zastępca dyrektora Biura Edukacji Narodowej IPN w Warszawie Pan dr. Waldemar Brenda, radni Rady Powiatu Pisz, lokalni samorządowcy i mieszkańcy. 

Uroczystości kontynuowano w Miejsko – Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie aktorzy grupy teatralnej działającej przy M – GOK pokazali kolaż filmowo - poetycki w hołdzie poległym górnikom. Józef Czekalski,  Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Zenon Zając, Zbigniew Wilk, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński i Joachim Gnida – to dla nich młodzi recytatorzy deklamowali: –

A gdy się zakończyła krwawa rzecz, 
Kiedy wokół kopalni  kordon rozciągnięto, 
Święta Barbórka spojrzała 
na trzymany w dłoni miecz 
i pożałowała, 
że jest kobietą 
i świętą...       

                                                                                                                                             

O potrzebie kultywowania pamięci i upamiętniania wydarzeń sprzed 37 lat mówiła w swoim wystąpieniu Burmistrz Białej Piskiej Pani Beata Sokołowska To właśnie tam, trzeciego dnia od ogłoszenia stanu wojennego, w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek”, w trakcie kilkugodzinnych walk, milicjanci użyli broni palnej na skutek czego zginęło 9 górników.  

W tych wydarzeniach brali udział także mieszkańcy Białej Piskiej: Jan Copkało, Lech Długozima, Andrzej Kurasz, Marek Lenarcik, Waldemar Lipiński i Wojciech Zieliński. Wówczas młodzi chłopcy, którzy jak wielu, wyjechali na Śląsk w poszukiwaniu pracy. Im na szczęście udało się przeżyć. Jeden z nich, który dziś pozostał w naszych wspomnieniach, zasługuje na szczególne uznanie. Mowa o śp. Wojciechu Zielińskim, inicjatorze powstania tej tablicy pamiątkowej ku czci kolegów górników, przy której już w 8 rocznicę jej odsłonięcia możemy złożyć kwiaty na znak pamięci.”

Śmierć jak kromka chleba…

Data powstania: wtorek, 11 gru 2018 13:42
Data opublikowania: wtorek, 11 gru 2018 13:50
Opublikował(a): Administrator
Zaakceptował(a): Administrator
Artykuł był czytany: 541 razy