BIP Urzędu Miejskiego w Białej Piskiej

Szanowni Państwo, Drodzy Czytelnicy,

tekst zamieszczony poniżej jest odpowiedzią na pismo - ,,paszkwil” zamieszczony w dniu 18.09.2007 r. przez Radnego Sejmiku Województwa Warmińsko - Mazurskiego P. Andrzeja Kurzątkowskiego na łamach telewizji kablowej
w Białej Piskiej, a myślę, że zgodnie z zapowiedzią ten tekst będzie zamieszczony w Gazecie Piskiej. Zawsze staram się na bieżąco przedstawiać Państwu sprawy gminne w sposób bezpośredni, jawny, rzetelny i prawdziwy, bo Państwo macie prawo do takowej informacji. Kłamstwo i przekręcanie faktów nie leży w mojej naturze, poza tym ,,kłamstwo zawsze ma krótkie nogi". Ze spotkań i rozmów
z mieszkańcami wiem, że zawsze chcecie Państwo znać prawdę, nawet jeżeli ona jest bardzo trudna. Tak też postępuję, bo nie mam nic do ukrycia i cóż bym zyskał okłamując Państwa?
Pan Kurzątkowski w swoim wystąpieniu w telegazecie oraz jak wynika z zapowiedzi na łamach Gazety Piskiej stwierdził, że ,,głoszę informacje nieprawdziwe". Wobec powyższego trudno do tego się nie odnieść.

Drogi Andrzeju! Twoja dobra koleżanka, która wspierała Ciebie w Zarządzie kiedyś stwierdziła ,,Każdy sądzi innych po sobie".
Domyślam się, że masz żal do mieszkańców, że nie wybrali Ciebie na Burmistrza Białej Piskiej, ale nie staraj się przekręcać faktów, bo ludzie nie dadzą się nabrać. Widzą, że można zarządzać Gminą inaczej
i lepiej. Co do Twojej prawdomówności nie będę się wypowiadał, bo mieszkańcy wiedzą to najlepiej. Gdybyś tak szybko nie zakończył edukacji to
z pewnością byś wiedział, że polskie szkoły mogą poszczycić się prawie w 100 % znakomitymi pedagogami. Zespół Szkół Rolniczych, a obecnie Zespół Szkół Nr 1 w Białej Piskiej, to była
i myślę, że nadal jest, jedna z najlepszych szkół
w Powiecie Piskim, a pokuszę się nawet
o stwierdzenie, że i w Województwie Warmińsko -Mazurskim. Dowodem na to jest tak znakomita liczba absolwentów. Naturalne jest natomiast, że dyrektorzy szkół w swoich karierach zawodowych mogą szczycić się zarówno ogromnymi sukcesami, jak i czasem niestety porażkami. Niepotrzebnie przywołujesz nazwiska obecnych dyrektorów. Ja mogę wypowiadać się w swojej sprawie i nie omieszkam Tobie przypomnieć, że w okresie kiedy byłem dyrektorem razem ze swoimi kolegami nauczycielami, przy istniejących już kierunkach kształcenia, dodatkowo założyliśmy wiele nowych kierunków kształcenia m.in.: funkcjonowało Liceum Ogólnokształcące dzienne i wieczorowe, Zasadnicza Szkoła Mechanizacji Rolnictwa, Trzyletnie Technikum Mechanizacji Rolnictwa, które obecnie już nie funkcjonują. Ponadto funkcjonowało gospodarstwo przyszkolne i internat.
Jako pracownik tej szkoły, obecnemu Zespołowi Szkół Nr 1 w Białej Piskiej i Jego Nauczycielom, mogę życzyć tylko samych sukcesów i dobrego rozwoju.

Pana tłumaczenie wielu faktów niestety, ale mija się z prawdą. Otóż:
- sprawa ugody z firmą Pribo EPB. Czy logiczne jest, że Gmina wygrała proces sądowy i w wyniku tego zawarła ugodę? Wygrywający nie musi zawierać ugody. Kiepsko zawarta była ta ugoda jeżeli druga strona, z którą Pan podpisał tę ugodę, uparcie twierdzi, że nie ma już obowiązku usuwać usterek,
a swoich praw będziemy musieli dochodzić w sądzie,
- wycinka drzew w Parku Miejskim. Uchwała w sprawie zawiadomienia Prokuratury Rejonowej w Piszu
o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Pana, jako byłego Burmistrza Białej Piskiej, niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy i nielegalnej wycinki drzew w Parku Miejskim w Białej Piskiej była podjęta przez Radę Miejską w Białej Piskiej w miesiącu czerwcu tego roku. Wobec tego jest to sprawa bieżąca. Na ile drzew do wycięcia było pozwolenie, a ile było wyciętych sprawdzą właściwie organy. Natomiast uprzejmie proszę nie tłumaczyć ludziom, że
drzewa, które Pan wyciął i przetarł - ja korzystam. Może były takie praktyki i robił to ktoś inny. Dla mnie jest to niedopuszczalna praktyka!,
- sprawy sądowe ze Spółdzielnią Mieszkaniową oraz Zakładem Energetycznym Ełk. W sprawie ze Spółdzielnią Mieszkaniową żądał Pan 558.412,36 zł (słownie: pięćset pięćdziesiąt osiem tysięcy czterysta dwanaście złotych 36/100) i w efekcie za nieudolne Pana decyzje zapłaciliby mieszkańcy Spółdzielni. Sprawę przed Sądem Okręgowym w Olsztynie na etapie dowodowym do końca prowadził Pan Mecenas A. Chmielecki. Opowiada Pan bzdury, że gdyby nie zmiana mecenasa to Gmina wygrałaby sprawę. Przypomnę Panu Radnemu, że to nie mecenasi rozstrzygają o wynikach rozpraw, a niezależne
i nienawisłe sądy. Sam jeździłem z mecenasem
A. Chmieleckim na rozprawę do Olsztyna i mecenas nie miał już nic więcej do dodania do materiału dowodowego. Nie tylko przegraliśmy sprawę przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, ale Sąd zasądził dla Spółdzielni kwotę ponad stu tysięcy złotych,
a Pan wyszedł na takiego, który nie umiał nawet zawrzeć dobrze umowy ze Spółdzielnią Mieszkaniową. Sukcesem nowego Radcy Prawnego jest fakt, że w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku udowodnił, że Gmina ma zapłacić dla Spółdzielni znacznie mniejszą kwotę. Świadczy to o tym, że Mecenas był w sprawie dobrze zorientowany. Pan twierdzi coś innego i na dodatek miesza Pan fakty.
Na marginesie nie jest powodem do dumy
i chwalenia się, że przed laty Pan nie zapłacił kwoty 500.000 zł (pięćset tysięcy złotych), które jak sam Pan pisze ,,naprawdę należały się dla Szpitala
w Piszu".Tej kwoty zapewne zabrakło na leczenie ludzi chorych i ilu ludziom można było ulżyć
w cierpieniu?,
- sprawa wymiany okien. Ile okien było wymienionych w roku wyborczym 2006, a ile
w innych latach Pana rządów mieszkańcy wiedzą doskonale? Za okna nie zapłacono, bo brakowało pieniędzy w kasie Gminy. Finansami Gminy kierowała w tym czasie Pani Skarbnik od której uczył się Pan przez 8 lat i dziś niech Pan nie poucza jej
i nas,
- sprawa firmy Benzol. Każdy nowy, ładny obiekt na pewno cieszy. Ale czy cieszy zmodernizowana stacja paliw w środku miasta to proszę zapytać mieszkańców Placu Mickiewicza, którzy mieszkają
w jej pobliżu i których Pan zlekceważył prowadząc postępowanie w sprawie wydania warunków zabudowy. Jak Pan ,,pomagał" w sprawie budowy nowej stacji paliw poza granicami miasta może powiedzieć i udokumentować nasz mieszkaniec, który podjął się tej inwestycji? Jaki Pan stworzył wizerunek naszej gminy, to proszę o to zapytać przedsiębiorców, którzy byli wierzycielami Spółki Gminnej Zakład Energetyki Cieplnej Sp. z o.o.? Mimo Pana obietnic i deklaracji musieli dochodzić swoich należności przed Sądem, co dla Gminy wiąże się jeszcze dzisiaj z dodatkowymi kosztami. Czy właściwa jest pomoc dla firmy, którą zwalnia się z góry z podatku na okres 4 lat na kwotę 464.000,00 (słownie: czterysta sześćdziesiąt cztery tysiące złotych) i co ciekawe porozumienia w tej sprawie podpisanego przez Pańską osobę, bez kontrasygnaty Skarbnika Gminy, nie ma w Urzędzie, a przywozi je dopiero pracownik firmy, której chce się udzielić takiej pomocy. Praktyka obecna jest taka, tj. zgodna z prawem, że jeżeli dochodzi do umorzeń podatków, co słusznie należy się wielu firmom i mieszkańcom, następuje to dopiero po okresie rozliczeniowym. Moją rolą jest dbać aby mieszkańcy otrzymywali godną zapłatę za pracę,
a mądra polityka podatkowa powinna do tego zachęcać,
- skrzynka skarg i wniosków. Takie skrzynki to nic nowego. Zawieszone są też w innych urzędach, m.in. w Urzędzie Miasta w Ełku. Anonimów w Urzędzie nie otrzymujemy. Ci którzy pisali w Pana kadencji wiedzą, że nie trafią u mnie na podatny grunt. Natomiast cieszy mnie fakt, że zarówno na moją osobę, mojego zastępcę i pracowników Urzędu skarg nie ma. Czyli po tych ośmiu miesiącach urzędowania znakomicie radzimy sobie z problemami mieszkańców. Gratulacje dla moich współpracowników,
- dotacje. Ostatnie inwestycje w 2006 roku budowa wodociągów rozdzielczych wraz z przyłączami na odcinkach: Zatorze - Kolonia Kawałek - Kożuchy Małe - Komorowo; Guzki - Gruzy - Grodzisko, Iłki -Drygały - Nitki -Pogorzel Mała, m.in. remont ulicy Polnej w Białej Piskiej wcale nie świadczą, że był Pan skuteczny w pozyskiwaniu środków zewnętrznych, gdyż zostały zrealizowane tylko
z własnych środków i kredytu z Banku Ochrony Środowiska (1,8 mln zł), który będziemy spłacać od 2008 r. Pan twierdzi, że gdy był Pan burmistrzem nie brakowało pieniędzy na oświatę. Poprzedni Kierownik Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych, które Pan powołał na to stanowisko twierdził coś innego. Który z Panów kłamie? Najlepiej wiedzą
o tym nauczyciele. Świadczenia należne w tym roku zostały wypłacone nauczycielom w terminie, czego nie było w poprzednich latach. Potrafimy pozyskiwać środki zewnętrzne i takowe środki liczone
w milionach złotych z pewnością pozyskamy. Jest Pan niedoinformowany, gdyż pozyskaliśmy w tym roku środki na dożywianie, zasiłki, 3 pracownie komputerowe, środki na współpracę międzynarodową młodzieży. Kompromitacją to jest to, że Pan jako Radny Wojewódzki jest niedouczony i nie wie, że ze środków unijnych obecnej transzy przeznaczonej dla Polski będzie można korzystać dopiero za kilka miesięcy. Przygotowujemy się do tego. Proszę też nie obrażać mieszkańców Gminy twierdząc, że nie ma w Gminie osoby, która umie sporządzić wnioski o fundusze z Unii Europejskiej. Rzeczywiście korzystamy z deficytu na rachunku bieżącym, ale kwota zapłaconych odsetek za osiem miesięcy tego roku wynosi 685,90 zł. Czy potrafimy gospodarować dobrze pieniędzmi to mogą się wypowiedzieć Ci, którzy płacą odsetki od swoich własnych kredytów odnawialnych? Jest to normalna praktyka, z której korzystają tysiące, a nawet miliony osób na całym świecie. A dlaczego to nie będę Panu tłumaczył. Pan śmie mówić o czystce kadrowej? Niech Pan policzy ilu ludzi Pan zwolnił
i pozostawił bez pracy i środków do życia? W tym roku rzeczywiście nastąpiły zmiany kadrowe
w Gminie, ale powodem ich było przejście pracowników na własną prośbę na emeryturę lub przesunięcia kadrowe zgodnie z kompetencjami. Wielokrotnie o tych sprawach mówiłem publicznie
i informowałem. Znaczny wzrost wydatków na administrację to bzdura i nieprawda. Takowe twierdzenia powinien Pan opierać na liczbach.

Drogi Andrzeju! Kampanię wyborczą już czas zakończyć. Z faktami się nie polemizuje! Jeżeli masz już zamiar wypowiadać się na łamach telewizji kablowej, czy prasy, to nie wypowiadaj się w tak grubiański sposób. Bo to nie przystoi Radnemu Wojewódzkiemu, a jeżeli sam tego nie piszesz, to radzę Tobie zmień osobę piszącą. Bo ten styl pisania znany jest już nie od dzisiaj. Mam nadzieję, że jako Radny Województwa Warmińsko -Mazurskiego wykażesz się, a zarządzanie gminy zostaw mojej osobie i moim współpracownikom, których jak wiesz każdy sobie sam dobiera. I proszę Cię nie bierz złych przykładów z niektórych polityków. Uprzejmie proszę graj czysto, bo mi się wydaje, że traktujesz nas, jako mieszkańców Gminy, niepoważnie i uważasz, że ludzie wszystko kupią,
i można im wszystko ,,wciskać ".

Z pozdrowieniami,

Burmistrz Białej Piskiej
Ryszard Sławomir Szumowski