BIP Urzędu Miejskiego w Białej Piskiej

Biuletyn Informacji Publicznej

PO RAZ KOLEJNY GAZETA PISKA PISZE NIEPRAWDĘ!

Gmina Biała Piska szanuje przepisy prawa i działa w oparciu o ustawy!



Szanowni Państwo,
z uwagi na pojawiające się od jakiegoś czasu nieprawdziwe, a wręcz kłamliwe informacje w artykułach prasowych w tygodniku ,,Gazeta Piska” i na stronie internetowej tej gazety, czuję się w obowiązku odnieść się do niektórych sformułowań prasowych autorstwa redaktor naczelnej gazety i jej współpracowników. W mojej ocenie informacje zamieszczane w artykułach prasowych tej gazety, a dotyczące gminy Biała Piska lub mojej osoby, zawierają przekłamania i są wręcz atakiem na gminę i na mnie. Czyżby to wszystko z uwagi na zbliżające się wybory samorządowe?
Informuję, że od czterech lat gmina Biała Piska prowadzi ścisłą współpracę z Gazetą Piską. Przekazujemy i zamieszczamy informacje, zapraszamy redakcję na uroczystości oraz bardzo ważne wydarzenia gminne. Zawsze to, o czym pisałem do Państwa w Biuletynie Informacji Publicznej było oparte na faktach i było poparte stosownymi dokumentami. Ponadto przez okres współpracy z gazetą nigdy nie ingerowałem w to, o czym pisano. Gazeta Piska sama dobierała tematy i informowała Państwa o wydarzeniach gminnych przedstawiając je mniej lub bardziej obiektywnie.
Gazeta Piska niejednokrotnie w swoich publikacjach zamieszczała nieprawdziwe informacje. Z pewnością pamiętacie Państwo, między innymi artykuł dotyczący Szkoły Podstawowej w Białej Piskiej, czy prostowaną przez nas informację o wizycie biegaczy z Litwy – uczestnikach sztafety pokojowej na trasie Grunwald-Wilno. Kolejnym przykładem są informacje zamieszczone w artykule pt. ,,Nie podjęli uchwały” (Gazeta Piska Nr 35(492) w dniu 3.09.2010 r.). Oto przykłady informacji nieprawdziwych:
- Nieprawdą jest, że cyt. „Burmistrz Ryszard Szumowski nie był obecny na sesji”. Byłem i to w najważniejszej części tych obrad, czyli w czasie podejmowania przez radę gminy uchwał. Wcześniejsze przybycie na obrady sesji było niemożliwe z uwagi na konieczność podpisania aktu notarialnego oraz załatwienia pilnych spraw służbowych.
- Nieprawdą jest również, że działka położona w Białej Piskiej przy ul. Batorego, którą dzierżawił od gminy rolnik, została sprzedana cyt. ,,przedsiębiorcy z Białej Piskiej”. W trybie przetargu nieograniczonego jako nabywca przedmiotowej działki został wyłoniony rolnik z gminy Biała Piska. Czyżby sformułowanie „przedsiębiorca” pasowało do scenariusza redakcji?
- Nieprawdą także jest, że cyt. „zmianie uległ jedynie sposób sprzedaży” w/w działki. Od początku nieruchomość ta była przeznaczona do sprzedaży w trybie przetargu nieograniczonego, o czym świadczą ogłoszenia podawane do publicznej wiadomości.
- Nieprawdą jest także i to, że cyt. „Zastępca Burmistrza Białej Piskiej zasugerował P. Annie zamieszkanie na czas remontu u córki”. P. Wojciech Stępniak nie mógł złożyć takiej propozycji ponieważ, jak zostało to powiedziane w czasie dyskusji na sesji córka P. Anny oczekuje też na mieszkanie.
Szanowni Państwo, przykładów nierzetelności prasowej Gazety Piskiej można przytoczyć więcej. Dlatego zastanówmy się czy warto wydać 2,40 zł na gazetę, które nie dokłada staranności prasowej i wprowadza Państwa w błąd?

Drodzy Państwo,
artykuł w internecie (strona internetowa Gazety Olsztyńskiej) pt. ,,Gminy Biała Piska nie obowiązują ustawy?” w zestawieniu z komentarzem od redakcji, który to stanowi wyciąg z zapisów ustawowych świadczy o stronniczości i braku rzetelności dziennikarskiej, a spojrzenie na problem jest wypaczone i ukierunkowane. Państwo, jako mieszkańcy naszej gminy i czytelnicy tej gazety, doskonale wiecie, jaki jest stan zasobów mieszkaniowych każdej z gmin powiatu piskiego i większości gmin w kraju. W całej Polsce gminy mają bardzo ograniczone możliwości realizacji ustawowego obowiązku zaspokajania potrzeb mieszkaniowych ze względu na brak wolnych mieszkań komunalnych oraz brak środków finansowych na budowę nowych lokali. Z jednej strony ustawa o ochronie praw lokatorów nakłada na gminę obowiązek zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, a z drugiej strony brak środków finansowych powoduje, że niestety nawet pomimo szczerych chęci, gminy nie są w stanie w pełni spełnić swego ustawowego obowiązku. Sytuacja ta może ulec poprawie jedynie poprzez aktywne wsparcie ze strony rządu oraz stworzenie dobrego prawa w przedmiotowym zakresie. Ci co ustanawiają prawo (posłowie i senatorowie) muszą dać gminom instrumenty w postaci pomocy finansowej na budownictwo komunalne.
Pragnę poinformować, że gmina ma 612 lokali mieszkalnych stanowiących mieszkaniowy zasób gminy. Zasób ten jest systematycznie powiększany w miarę możliwości finansowych gminy. W 2007 r. od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej do zasobów gminnych, pozyskaliśmy 60 lokali mieszkalnych w budynkach przy ul. Kętrzyńskiego w Bemowie Piskim. W 2008 r. zakupiliśmy od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej budynek 116 w Bemowie Piskim, w którym są 2 lokale mieszkalne i część hotelowa składająca się z kilku pokoi, z przeznaczeniem do zasiedlenia na czas określony mieszkańców znajdujących się chwilowo trudnej sytuacji mieszkaniowej. W 2009 r. została przygotowana dokumentacja na adaptację budynku po byłym przedszkolu w Drygałach na cele mieszkaniowe. Obecnie został wyłoniony wykonawca w/w prac. Jeszcze w tym roku zostanie przydzielone 8 mieszkań w tym budynku. Po przeprowadzeniu biblioteki w Drygałach do Sołeckiego Centrum Kultury pomieszczenia po bibliotece i po klubie o nazwie ,,Keja” w Drygałach zostaną adoptowane na lokale mieszkalne. Opracowywana jest koncepcja adaptacji budynku w Bemowie Piskim na lokale socjalne. Przygotowany został projekt zagospodarowania terenu w Białej Piskiej pod budownictwo komunalne. Należy dodać, że w tej kadencji wyremontowano kilkanaście budynków stanowiących zasób mieszkaniowy gminy, wymienionych zostanie ponad 600 okien. Jeżeli nie podjęlibyśmy tych remontów to kilka budynków należałoby wyburzyć, a koszt wybudowania nowych znacznie przekracza możliwości finansowe gminy. Mamy zasób mieszkaniowy gminy i dbamy o jego stan.
Cała dyskusja na temat zasobu mieszkaniowego gminy zaczęła się od sprawy P. Anny Rudzieniak. Dlatego w tym miejscu chciałbym odnieść się także do sprawy pozyskania mieszkania dla P. Anny Rudzieniak. Sprawa ta niejednokrotnie i w dodatku mało rzetelnie opisywana jest na łamach tejże gazety. Od momentu wniesienia przez w/w Panią do Urzędu Miejskiego w Białej Piskiej podania o zmianę mieszkania, los tej Pani, jak wszystkich chorujących i potrzebujących pomocy nie był, i nie jest mi obojętny. Gmina Biała Piska nigdy nie posiadała i nie posiada w swoich zasobach lokali mieszkalnych przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wszystkie lokale gminne są zasiedlone i trudno, aby były wolne lokale, gdy kilkanaście osób czeka na mieszkania. Stąd też potrzeba odrobinę wyrozumiałości dla naszych działań lub przynajmniej zrozumienia. Pracownicy Urzędu Miejskiego w Białej Piskiej zwrócili się do 7 lokatorów gminnych z propozycją zamiany ich mieszkania na mieszkanie zajmowane obecnie przez P. Rudzieniak. Jeden z lokatorów wyraził zgodę na zamianę. Lokal ten jest w budynku położonym w centrum miasta z podjazdem dla osób niepełnosprawnych. Jednakże P. Anna Rudzieniak do tej pory nie podjęła jednoznacznej decyzji o zamianie mieszkania. Na sesji zaproponowane zostało spotkanie w celu omówienia, zakresu prac remontowych i szczegółów związanych z przeprowadzką do nowego lokalu. Łatwo jest cały problem zrzucić na Burmistrza, ale przy rozwiązaniu tego problemu musi być też dobra wola i pomoc rodziny, a nie tylko żądania. W gminie są też rodziny, w których są osoby niepełnosprawne i rozwiązaniem swoich problemów nie absorbują mediów, i całej gminy.
Remont lokalu przyznanego nie jest problemem. Remontujemy przecież wiele lokali i dlaczego osobie w takj trudnej sytuacji życiowej mielibyśmy mniej pomóc? Do zorganizowania pomocy w przystosowaniu lokalu dla osoby niepełnosprawnej zobowiązana została kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Rozwiązanie problemu wymaga ciszy, a nie niepotrzebnego szumu medialnego. Można mieć uwagi i pretensje, ale nikt nie podpowiedział lepszego rozwiązania. Czy Burmistrz ma ustalić, kto z lokatorów mieszkających na parterze ma umrzeć, aby zwolnić lokal dla P. Rudzieniak? Chcąc pomóc tej rodzinie prosiłem, a wręcz nalegałem, aby P. Krzysztof, mąż P. Anny, wykonał prace zduna w Urzędzie Miejskim w Białej Piskiej. Osoba o takim przygotowaniu bardzo była przez nas poszukiwana. Proponowane przez nas wykonanie pracy nie zostało przyjęte przez P. Krzysztofa. Pragnę nadmienić, że za wykonanie czterech pieców kaflowych Urząd Miejski w Białej Piskiej płaci kwotę 2.800,00 zł netto, a pracę można wykonać w ciągu 2 tygodni. W tej sytuacji należy postawić pytanie, czy Pani Annie Rudzieniak na pewno chodzi tylko o zamianę mieszkania?
Wiem, że zauważane są przez Państwa działania gminy dotyczące nie tylko obowiązku zapewnienia lokali mieszkalnych mieszkańcom gminy, ale i kwestie związane z obowiązkiem utrzymywania na odpowiednim poziomie gminnych zasobów lokali mieszkaniowych. Każdego roku budynki i lokale komunalne są remontowane i tym samym poprawiane warunki mieszkaniowe naszych lokatorów. Dbamy o naszych lokatorów i o to żeby z każdym rokiem stan lokali był coraz lepszy.
Szanowni Państwo,
Prasa powinna poruszać wszystkie tematy naszego życia samorządowego i te trudne też, ale przedstawiać powinna je w sposób rzetelny, nie zaniżać poziomu i obrażać ludzi. Nie wtrącałem się w sprawy innej gminy, ale trudno przejść do porządku dziennego, gdy Pani redaktor naczelna Gazety Piskiej Joanna Ducka w swoim komentarzu pisze „impreza pod znakiem smalcu i ogórka, czyli Dożynki Gminne w Piszu”. Takie stwierdzenie obraża rolników. Dożynki to uroczystość rolników, mogą być przygotowane lepiej lub gorzej. Pani redaktor chyba zapomniała, że Dożynki to przede wszystkim Msza Św. za rolników, tradycyjne wieńce, uznanie dla trudu rolnika. Takie określenie „impreza pod znakiem smalcu i ogórka…” świadczy, że Pani redaktor zagubiła się, i zapędziła się w swoich komentarzach.
Jakim prawem redaktorzy i ich współpracownicy chcą kształtować poglądy czytelników gazety manipulując faktami, i wypowiedziami?

Z poważaniem,

Burmistrz Białej Piskiej
Ryszard Sławomir Szumowski
Data powstania: środa, 8 wrz 2010 12:47
Data opublikowania: środa, 8 wrz 2010 12:48
Data przejścia do archiwum: piątek, 9 sty 2015 08:45
Opublikował(a): Administrator
Zaakceptował(a): Administrator
Artykuł był czytany: 3928 razy