IMGW ostrzega przed porywistym wiatrem w Polsce
Wiadomość przeniesiona do archiwum
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem w północnej i środkowej Polsce. Najgorzej może być na Wybrzeżu. W wielu rejonach kraju prędkość wiatru przekroczy nawet 130 km/h.
Po południu w rejonach nadmorskich Zachodniego Pomorza wiatr osiągnie prędkość do 55 kilometrów na godzinę, a w porywach do stu kilometrów. W nocy prędkość wiatru wzrośnie do 60 km/h, a w porywach sięgnie nawet 135 kilometrów na godzinę. Na wschodnim Wybrzeżu będzie podobnie.
W północnej Polsce prędkość wiatru wyniesie w porywach nawet 110 kilometrów na godzinę. W województwach: lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i łódzkim wiatr będzie nieco słabszy - w porywach sięgnie 95 km/h.
Na Nizinie Szczecińskiej, Suwalszczyźnie i w Sudetach wichurze będą towarzyszyć opady śniegu, co miejscami spowoduje zawieje.
IMGW ostrzega, że silny wiatr może spowodować duże szkody materialne, a także zagrożenie życia. Instytut zaleca ostrożność i śledzenie rozwoju sytuacji pogodowej.
Jak informuje IMGW w komunikacie, Polska znajdzie się pod wpływem rozległego, pogłębiającego się niżu, z ośrodkiem przemieszczającym się znad Morza Norweskiego przez południową Norwegię nad południową Szwecję. Jutro wieczorem nad północne rejony kraju nasunie się front chłodny. Napływać będzie chłodne powietrze polarnomorskie.
Nad Polskę nadciąga orkan. Będzie mocno wiało! - W ciągu nocy ze środy na czwartek na Bałtyku będzie wiało z prędkością 120 km/h i należy spodziewać się sztormu do 8 stopni w skali Beauforta, a w głębi kraju wiatr osiągnie 70 - 80 km/h. W górach może wiać nawet 100 km/h. W ciągu najbliższych dni wiatrowi będą też towarzyszyć opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Po 10 grudnia poprawią się warunki do jazdy samochodem, pojawi się natomiast silny mróz. (żg) - x-news
Niektóre media zapowiadają nawet nadejście orkanu "Ksawery". IMGW twierdzi jednak, że póki co trzeba używać nazwy "huragan".
Huraganem nazywany jest wiatr o sile powyżej 117 km/h (33 m/s). Najczęściej mianem huraganów określa się odpowiednio silne cyklony tropikalne. Huragan to nazwa stosowana dla zjawisk występujących nad akwenami Oceanu Atlantyckiego, natomiast tajfun – dla sztormów nad akwenami Oceanu Indyjskiego czy Spokojnego.
"Orkan" oznacza zasadniczo cyklon tropikalny formujący się w pewnych rejonach Oceanu Indyjskiego, jednak w mowie potocznej używany jest także jako synonim silnej i bardzo gwałtownej burzy.
Po południu w rejonach nadmorskich Zachodniego Pomorza wiatr osiągnie prędkość do 55 kilometrów na godzinę, a w porywach do stu kilometrów. W nocy prędkość wiatru wzrośnie do 60 km/h, a w porywach sięgnie nawet 135 kilometrów na godzinę. Na wschodnim Wybrzeżu będzie podobnie.
W północnej Polsce prędkość wiatru wyniesie w porywach nawet 110 kilometrów na godzinę. W województwach: lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i łódzkim wiatr będzie nieco słabszy - w porywach sięgnie 95 km/h.
Na Nizinie Szczecińskiej, Suwalszczyźnie i w Sudetach wichurze będą towarzyszyć opady śniegu, co miejscami spowoduje zawieje.
IMGW ostrzega, że silny wiatr może spowodować duże szkody materialne, a także zagrożenie życia. Instytut zaleca ostrożność i śledzenie rozwoju sytuacji pogodowej.
Jak informuje IMGW w komunikacie, Polska znajdzie się pod wpływem rozległego, pogłębiającego się niżu, z ośrodkiem przemieszczającym się znad Morza Norweskiego przez południową Norwegię nad południową Szwecję. Jutro wieczorem nad północne rejony kraju nasunie się front chłodny. Napływać będzie chłodne powietrze polarnomorskie.
Nad Polskę nadciąga orkan. Będzie mocno wiało! - W ciągu nocy ze środy na czwartek na Bałtyku będzie wiało z prędkością 120 km/h i należy spodziewać się sztormu do 8 stopni w skali Beauforta, a w głębi kraju wiatr osiągnie 70 - 80 km/h. W górach może wiać nawet 100 km/h. W ciągu najbliższych dni wiatrowi będą też towarzyszyć opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Po 10 grudnia poprawią się warunki do jazdy samochodem, pojawi się natomiast silny mróz. (żg) - x-news
Niektóre media zapowiadają nawet nadejście orkanu "Ksawery". IMGW twierdzi jednak, że póki co trzeba używać nazwy "huragan".
Huraganem nazywany jest wiatr o sile powyżej 117 km/h (33 m/s). Najczęściej mianem huraganów określa się odpowiednio silne cyklony tropikalne. Huragan to nazwa stosowana dla zjawisk występujących nad akwenami Oceanu Atlantyckiego, natomiast tajfun – dla sztormów nad akwenami Oceanu Indyjskiego czy Spokojnego.
"Orkan" oznacza zasadniczo cyklon tropikalny formujący się w pewnych rejonach Oceanu Indyjskiego, jednak w mowie potocznej używany jest także jako synonim silnej i bardzo gwałtownej burzy.